Wiele osób, dopiero zaczynających swoje działania w sieci, zastanawia się nad tym, czy warto w ogóle prowadzić fanpage w Social Media. Czy warte jest to poświęconego czasu i pieniędzy?
Przyjrzyjmy się argumentom przemawiającym za i przeciw.
Możliwość pozyskania nowych klientów
Facebook to wciąż najczęściej wybierany serwis społecznościowy. W 2021 r. korzystało z niego 2,6 mld osób na całym świecie.
Firma, prowadzi regularnie profil na Facebooku, zwiększa swoją widoczność, a co za tym idzie — możliwość pozyskania nowych klientów.
Budowanie relacji z klientami
FB to nie tylko zdobywanie kolejnych klientów, ale także wzmacnianie kontaktu z tymi, którzy już od dawna korzystają z Twoich produktów czy usług.
Podtrzymywanie kontaktu przez dodawanie nowych postów i relacji (informacji, ikonografik, zdjęć, filmów), opowiadają co nowego, jakie są promocje i rabaty, dodawanie postów, które dają wartość dodaną dla klienta. Często jest nią po prostu wiedza ekspercka, a także aktywizowanie fanów oraz odpowiadanie na ich komentarze.
Przedstawianie swojej oferty
Masz możliwość informowania odbiorców o promocjach, a także uświadamianie klienta czym różnią się Twoje usługi od usług innych firm.
Jest to też doskonałe miejsce do budowania potrzeby na Twoją usługę/ produkt. Klient często ma problem, z którym nie wie jak sobie poradzić — a Ty masz możliwość pokazania mu, że Twój produkt rozwiąże jego problem. Klienci muszą mieć też łatwy dostęp do pełnej oferty Twojej firmy.
Poprawa wizerunku
Nowi klienci zazwyczaj nie znają kompletnie Twojej firmy. Treści zamieszczane na stronie internetowej mają charakter użytkowy, są konkretne i zwięzłe i mają swój cel. Social Media pozwalają na poprawienie (ocieplenie) wizerunku poprzez zaprezentowanie innej, mniej oficjalnej strony oraz na mówienie do klienta językiem korzyści, a nie tylko ofertą i wezwaniem do działania czy zakupu.
Ważne jest, aby budować wizerunek świadomie, już od samego początku. Możemy w zależności od marki zaprezentować się między innymi jako mędrzec, bohater albo błazen.
Więcej o archetypach marki, przeczytasz już wkrótce w kolejnym artykule.
Budowanie zaufania
Nowo poznana osoba oświadcza Ci się — widzisz ją pierwszy raz na oczy, kompletnie nic o niej nie wiesz — jakie jest prawdopodobieństwo, że przyjmiesz oświadczyny? Na pewno niewielkie. Tak samo jest z marką — gdy klient widzi Cię po raz pierwszy czy myślisz, że zaufa Ci bez dodatkowych informacji na tyle, aby oddać się bez namysłu w Twoje ręce, by kupić Twój produkt? Może tak, gdy sprzedajesz bułki, klient jest głodny i nie ma innego wyboru pod ręką. Ale w innych przypadkach, czy Ci zaufa? Wątpliwe.
Firma, która prowadzi fanpage, pokazuje, po pierwsze, że istnieje. Wielu klientów spotkało się już z firmami „krzakami” firmami niedotrzymującymi umów, firmami, które nie dbają o klienta. Prowadząc fanpage i pokazujemy, że zależy nam na kliencie, nawiązujemy i podtrzymujemy z nim kontakt, informujemy o ważnych wydarzeniach i po prostu dajemy się poznać. Wszystko to ma na celu zbudowanie bliskiej relacji i zdobycie zaufania.
Duże możliwości
Social Media w tym i Facebook, jak żadna witryna daje ogromne możliwości budowania marki. Nie musisz być dziesięciolecia istniejącą marką z ogromnym budżetem — choćby jak Mercedes, żeby mieć tysiące fanów — a co za tym idzie potencjalnych klientów. Wystarczą ciekawe treści i drobny budżet reklamowy.
Niepochlebne opinie
Niewątpliwy minus. Ale i złe komentarze w końcu się zdarzą.
Czasem będzie to urażony klient, czasem działania nieuczciwej konkurencji. Dobre umieć sobie z tym poradzić. Niezadowolonego klienta możemy wciąż usatysfakcjonować, z nieuczciwą konkurencją poradzić jest sobie trochę trudniej.
Konieczność moderacji
Żeby wszystko dobrze działało, musimy poświęcać czas na interakcję z fanami, niestety zajmuje to sporo czasu, zwłaszcza przy bardziej skomplikowanych usługach.
To kosztuje
To kosztuje Cię dużo czasu, albo trochę pieniędzy.
Niewątpliwie, żeby dobrze prowadzić profil na Facebooku, dobrze mieć ładne zdjęcia własne, dostęp do baz zdjęć, programy graficzne i umiejętności oraz wiedzę z zakresu strategii w marketingu.
Godziny spędzone na robieniu grafik, nauce pisania angażujących tekstów, poznawaniu wiedzy marketingowej i tworzeniu strategii.
Minusów jak widać, nie ma zbyt wiele.
Więc już sam/a oceń, co jest dla Ciebie najlepsze 🙂